piątek, 27 stycznia 2012

JEST DOBRZE...


...praca daje mi satysfakcję, w związku stabilnie i spokojnie, żuchwa się rozciąga, a dzień wydłuża. Żyć, nie umierać!

niedziela, 1 stycznia 2012

SYLWESTER...


...wbrew oczekiwaniom bardzo udany. Postanowienia noworoczne jeszcze nie sprecyzowane. Pracuję nad szczegółami. Wierzę, że nowy rok będzie pomyślniejszy od poprzedniego i że w końcu uda mi się przesunąć szalę z pracy na życie osobiste. Amen.