wtorek, 15 marca 2011

SZCZĘŚCIE TO...


…wspaniała praca, w firmie, która napawa dumą i która stwarza możliwości rozwoju.  Satysfakcja, z pomyślnie zrealizowanego zadania lub pokonania swoich małych codziennych słabości. Poczucie wolności, wynikające z młodości, niezależności, braku długów, kredytów i dzieci na karku. Obserwacja samolotów i uświadomienie sobie, że przesiadują w nich ludzie, którzy wybierają się na wakacje marzeń lub wracają do bezpiecznego, stęsknionego domu. Dźwięk przejeżdżających pociągów. Smak kawy. Weekendowe śniadania przygotowane starannie przez przed-narzeczonego. Poczucie wzniosłości z obcowania z naturą. Ciepłe letnie wieczory i zapach rozgrzanych murów miasta, które się uwielbia. Poczucie przynależności do grupy, która dzieli te same ideały. Pozostawanie wiernym swoim zasadom, mimo że życie rzuca kłody pod nogi.  Odkrywanie. Wspomnienia. Marzenia. Miłość. Pasja. Milczenie. Myślenie. Szczęście. Thx Ahnesa!

2 komentarze:

  1. Ach ..,poezja.....:),nic dodać nic ująć...,przez moment uleciałam gdzieś tam...hen..., przez twój piękny , jak że żywy opis.

    OdpowiedzUsuń
  2. Faktycznie, po przeczytaniu na trzeźwo nawet się wzruszyłam ;)

    OdpowiedzUsuń