...Klara - bo ładnie i ostatnio modnie - i jestem alkoholiczką. Gdy odczuwam wewnętrzną nerwówkę, wino jest pierwszą rzeczą, która przychodzi mi do głowy jako antidotum na ten stan. Drugą, morze pieniędzy i słodka wizja półrocznego urlopu na białych piaskach, pośród palm i lazurowych wód oceanu. Przynajmniej jedno jest realne.
Ehhh to nie alkoholiz tylko relaks :)
OdpowiedzUsuńImię ładne :)
Panno Klaro...:) pani wrzuci na luz:)
OdpowiedzUsuń