piątek, 5 kwietnia 2013
WCZORAJ ZAAPLIKOWAŁAM...
...tonę zoviraxu na zaczerwienioną wargę i triumfalnie świętowałam zwycięstwo nad opryszczką, która niemal się nie wykluła. A dziś przypominam Kaczora Donalda z trzema następnymi normalnej wielkości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz