czwartek, 18 lipca 2013

Z OKAZJI...


...lipca poczynię wpis. Na czym to ja skończyłam? Mieszkanie jest, kredyt się spłaca. Ściany obejrzane. Lingwalny na żuchwie. Stawy strzelają. Trzydziestka zaraz stuknie. Następnych siwych włosów nie zaobserwowano. Planów urlopowych brak. Praca stresuje. Pożycie przednarzeczeńskie w normie. Plus dwa kilogramy. Częste bóle głowy. The end.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz