sobota, 14 maja 2011
SOBOTA...
...na działce. Połowę dnia przespałam, a drugą spędziłam na jedzeniu, rowerze i dostosowaniu swojego życia do rozkładu zajęć innych osób, co sprowadzało się do oczekiwania na zakończenie imprezy rodzinnej. Standard.
2 komentarze:
Pikantnie Słodka
15 maja 2011 11:47
No to miłej reszty weekendu życzę :)
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
wiśnia w czekoladzie
15 maja 2011 12:26
Dziękuję. Ja również.
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No to miłej reszty weekendu życzę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Ja również.
OdpowiedzUsuń