niedziela, 12 czerwca 2011

ODWIEDZILI...


...nas znajomi i zaprosili oficjalnie na ślub i wesele. Następnie poszliśmy na spacer. Pizza. Lody. I wyjście do kina na 'Kac Vegas w Bangkoku'. Przyjemne niedzielne popołudnie.

3 komentarze:

  1. Miałam rodzinną imperezę.., ale szkoda gadać.., mój się upił..wrrr,musiałam cholować go do domu,a miał on mnie:)
    i takie tam...nie fajnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. A niech se chłop poużywa w niedzielę, a Ty w rewanżu od poniedziałku do soboty :)

    OdpowiedzUsuń
  3. hehe:) dobry pomysł nie jest zły:)

    OdpowiedzUsuń