środa, 26 stycznia 2011

RUM Z COLĄ....


…w ilości znacznej spożyłam i raczej z poczucia obowiązku utrzymania ciągłości piszę. Zajebiście było dodam. A suszone śliwki zapiekane w boczku, pieczone pomidorki cherry i kurczak smażony w sezamie – palce lizać! Mmm...Yummy! What a wonderful life!

4 komentarze:

  1. polecam ci kiełbaski chili zawiniete w śliwkę suszoną i boczek. zapiecz to w piekarniku. zapach powala na łopatki a kiełbaski rozpływają się w ustach.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mmmm... brzmi pysznie, zwłaszcza, że uwielbiam pikantne smaki. Wypróbuję!

    OdpowiedzUsuń
  3. nie wiem czy lubisz czosnek ale mam dla ciebie bardzo fajną przekąskę. Gdy zobaczyłam przepis pomyślałam ktoś robi sobie jaja. ale gdy juz zjadłam.......powaliło mnie to na kolana. Pierś kurczaka pokrój na kwadraty, osysz, obtocz w mące ziemniaczanej i wrzucaj na rozgrzany głęboki olej. Smaż dopóki nie zbrązowieją mieszając na poczatky, by się nie posklejały. Na sos weź jeden jogurt naturalny, dodaj 2,5 łyżki dżemu z czarnej porzeczki, dodaj gnieciony czosnek z trzy ząbki oraz z 3 łyżki keczupu. Wymieszaj i SMACZNEGO. Szybko i bardzo bardzo smacznie. Jeżeli chodzi o smak sosu to naprawdę jest zniewalający. Czosnek im więcej wiadomo tym ostrzejszy smak, a dżem i keczup już sama zobaczysz w smaku czego dodac więcej. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow! Co za przepis! Wprawdzie gotuję raz na kwartał, ale to zrobię koniecznie! Lubię takie kombinacje. Dzięki. Dam znać, jak mi poszło.

    OdpowiedzUsuń