piątek, 15 kwietnia 2011

PODNIECA...


...mnie wizja spędzenia jutrzejszego przedpołudnia w łóżku, w poczuciu beztroski i weekendowej wolności. Po przebudzeniu włączę radio, opatulę się kołdrą po szyję i w błogim poczuciu braku jakiegokolwiek przymusu poczekam na zapach aromatycznej kawy, która zachęci mnie do podjęcia działania. Love it.

5 komentarzy:

  1. Ja również to uwielbiam :)
    Miłego Weekendu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam nadzieję, że ten dzień rozpoczął się znakomicie... ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wstawaj, nie czytaj,napawaj się błogim lenistwem w łóżku:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Vide - jak najbardziej. Agulka, a Twoją radę zamierzam wprowadzić w życie dzisiaj.

    OdpowiedzUsuń