czwartek, 7 kwietnia 2011

PRZED-NARZECZONY...


...na żarle i popijawie ze znajomymi, a ja delektuję się sobą w pustym mieszkaniu. O! Taaa... Właśnie miałam włączyć muzykę i śpiewać w głos do szczotki, skacząc przy tym po łóżku i targać włosami, gdy ten przylazł. Nic to! Co ma pływać, nie utonie.

3 komentarze:

  1. No dokładnie :) jeszcze na pewno będziesz miała na to nie jedną okazje :) :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Dawaj kochana .., powiedz kiedy...poskaczemy i pośpiewamy razem!:) Ja zaczynam w weekend, będę sama , bo i tak moi uciekną ! hihi.

    OdpowiedzUsuń
  3. Yeeee WEEKEND!!! Let's have some FUN!!!

    OdpowiedzUsuń