niedziela, 26 czerwca 2011
WEEKEND...
...weekend i po weekendzie. Ósma godzina w podróży. Korki, remonty, wypadki, tiry z trzodą chlewną - żywą i przetworzoną, odleżyny na tyłku, pełny pęcherz, zachód słońca i muzyczka w radiu. Pięknie jest!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz